No właśnie, dlaczego tak jest i z czego to wynika? Faktem jest, że żyjemy obecnie w erze technologicznej, gdzie każdego dnia powstają nowe systemy, aplikacje czy różnego rodzaju rozwiązania, co jednak nie oznacza, że każda firma musi posiadać własną stronę internetową. Bez tego również może znaleźć się w wynikach wyszukiwania najsłynniejszej wyszukiwarki internetowej, czyli w Google. W jaki sposób? O tym poniżej. Co się dzieje, gdy Cię tu nie ma? Żeby to dobrze zobrazować, warto posłużyć się prostym przykładem: Co robimy, gdy szukamy dentysty, bo nagle rozbolał nas ząb? Zdecydowanie większość z nas od razu sięga po swój smartfon lub siada przed ekran komputera, włącza swoją ulubioną przeglądarkę internetową i wpisuje frazę: „dentysta [tu wpisz swoje miasto]” lub „stomatologia [tu wpisz swoje miasto] i okolice”. Co się wtedy dzieje? Można się łatwo domyślić – wyskakuje lista dentystów, poradni stomatologicznych itd. To jest ten moment, kiedy rozpoczynamy research i zaczynamy czytać opinie, sprawdzamy odległość na Google Maps i wybieramy tego dentystę, który najbardziej może sprostać naszym oczekiwaniom. Analogicznie do tej sytuacji, załóżmy, że prowadzimy jednoosobową działalność gospodarczą jako lokalny szewc. Nie posiadamy swojej strony internetowej, nie ogłaszamy swoich usług na portalach ogłoszeniowych i co najważniejsze nigdy nie wprowadziliśmy do bazy firm Google swojej działalności. Co się wówczas dzieje? Zdecydowana większość potencjalnych klientów nigdy nie skorzysta z naszych usług, bo najprościej rzecz ujmując, jeśli nie ma nas w Internecie, to znaczy, że nie istniejemy. Jak pojawić się w wynikach wyszukiwania? Przede wszystkim warto zacząć od tego, aby dać Google znać, że posiadamy firmę. Ilość opcji, którą możemy wprowadzić do bazy jest mnoga, warto przyjrzeć się kilku najczęściej stosowanym: nazwa firmy, rodzaj prowadzonych usług, lokalizacja, adres strony WWW, mail, telefon, zdjęcia. Gdy już to zrobimy, Google rozpocznie indeksowanie tych informacji, aby mogły się one pojawić w wynikach wyszukiwania. Kolejnym etapem będzie stworzenie kilku prostych wpisów na popularnych portalach ogłoszeniowych. Sama publikacja jest zazwyczaj bezpłatna i to samo tyczy się to dodania naszej działalności do baz Google, co jest dodatkowym czynnikiem, wpływających na naszą widoczność w Internecie oraz w samej wyszukiwarce Google. Nie można zapomnieć również o mocy Social Mediów, z których codziennie korzysta już ponad 3 miliardy osób. Twórcy portali społecznościowych wyszli naprzeciw przedsiębiorcom i oferują możliwość stworzenia profilu firmowego i co najważniejsze, zazwyczaj nie wiąże się to z ponoszeniem jakichkolwiek opłat. Jestem już widoczny w Internecie, co ze sprzedażą? Skoro Google już wie o naszej firmie, na portalach ogłoszeniowych znajduje się oferta wszystkich usług, a w mediach społecznościowych posiadamy profile firmowe, czas przyjrzeć się samej sprzedaży. Otóż Internet jest idealnym miejscem do generowania leadów, czyli potencjalnie zainteresowanych klientów. Co natomiast w sytuacji, kiedy wykonamy wszystkie z powyższych kroków, zauważymy wzrost zainteresowania naszymi usługami, a nadal nie osiągamy lepszych wyników finansowych? Trzeba mieć na uwadze, że sprzedaż w dzisiejszych czasach wygląda zupełnie inaczej niż 20-30 lat temu, kiedy panowało przekonanie „bierz Pan, jak się nie podoba to trudno”. Przez taką postawę, do dzisiaj na słowo „handlowiec” ludzie mają wyobrażenie domokrążcy, który usilnie chce nam wcisnąć coś czego nie potrzebujemy. Aby walczyć z tym mylnie kojarzonym pojęciem, handlowcy dziś starają się być doradcami, rzadziej typowymi „sprzedawcami”. Wsłuchują się w potrzeby i problemy klienta, koncentrując się na tym, aby dostarczyć możliwie najlepsze rozwiązanie. Wniosek jest zatem jeden: jeżeli nie zadbamy o odpowiednią jakość obsługi klienta, sam Internet nie zwiększy nam sprzedaży. Jak widać, może nam pomóc budować świadomość marki, zwiększać potencjalne zainteresowanie, zdobywać nowych klientów, ale to czynnik ludzki ma często decydujące i ostateczne znaczenie. Jeżeli jesteśmy już zatem świadomi tych wszystkich aspektów, nie powinniśmy zapominać o szkoleniach sprzedażowych i ciągłym poszerzaniem horyzontów. Takie warsztaty to spora dawka wiedzy, przekazywana zazwyczaj przez ludzi z wieloletnim doświadczeniem, dzięki czemu możemy uczyć się na błędach innych i na ich przykładzie doskonalić swoje umiejętności.
Digital 2022: POLSKA. Podobnie jak wcześniej – zacznijmy od podstawowych danych. W styczniu 2022 ilość mieszkańców naszego kraju wynosiła 37.77 milionów, z czego ponad 60% wskazała, że zamieszkuje obszary miejskie. Co więcej, z tej sumy 32.86 milionów Polaków (87%) jest użytkownikami Internetu, a 27.20 mln (72%) aktywnie korzysta
CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 brzusio Kapitan Posty: 454 Rejestracja: 12-06-2009, 15:11 Lokalizacja: Warszawa Patent: sternik morski Typ jachtu: na jaki wpuszczą :) Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 10 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: brzusio » 06-01-2012, 16:10 Jeżeli chodzi o strony, to nie przychodzi mi nic do głowy, czego by jeszcze nie było. Brakuje mi natomiast dobrej wyszukiwarki czarterów, szczególnie chodzi mi o sam silnik. Każdemu czegoś brakuje. Ale to raczej nie jest ten pomysł, na jaki czekasz.. eljot78 Kapitan Posty: 367 Rejestracja: 09-08-2008, 17:08 Lokalizacja: pod Warszawą Patent: nie posiadam Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 11 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: eljot78 » 06-01-2012, 18:53 CoPotrzeba napisał(a):Myślałem o regatach online - czyli gra przeglądarkowa gdzie ustawiasz kursy itp To się trochę spóźniłeś... Co prawda nie ma tam polskich regat, ale są wszystkie ważniejsze światowe. CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 07-01-2012, 13:37 eljot78, właśnie o tym pisałem Niestety zobaczyłem, że jest już kilka takich stronek więc raczej nie było by chętnych do skorzystania. brzusio, W sumie przydała by się taka stronka, tylko był by problem z aktualnościami danych, bo dobrą wyszukiwarkę uważam za taką gdzie są też dane jachtów np w polu szukaj możesz sprecyzować ilość koi moc silnika długość itp. Więc najpierw musiał bym zebrać dane paru set czy może nawet tysięcy jednostek, Potem przeglądać strony z czarterami i dodawać firmy. A potem może by już ludzie sami się dodawali, ale ogólnie fajna propozycja jak by ktoś miał dane techniczne jachtów i chciałby odsprzedać to chętnie kupie i się tym zajmę. Na razie ja mam taką małą bazę o nazwie "Żagle" Jak przepiszę wszystkie dane z testów na kompa to troszkę tego też będzie Czekam na więcej pomysłów. ** Dodano: 2012-01-07, 14:01 ** brzusio, Jeszcze mógłbyś mi wytłumaczyć co twoim zdaniem znaczy dobra wyszukiwarka czarterów. lesiok Admirał Posty: 1169 Rejestracja: 10-01-2008, 10:28 Lokalizacja: Kraków Patent: sternik morski Podziękował;: 12 razy Otrzymał podziękowań: 48 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: lesiok » 07-01-2012, 14:20 CoPotrzeba napisał(a):Jeszcze mógłbyś mi wytłumaczyć co twoim zdaniem znaczy dobra wyszukiwarka Zawierająca aktualne i rzetelne dane. 2. Zawierająca dużo danych (duża liczba czarterodawców). Bez tego żadne wodotryski i możliwości super-hiper określania ograniczeń na wyszukane dane nic nie pomogą. Mówię to z perspektywy blisko 10-letniej administracji serwisem z ogólnopolskim rozkładem jazdy autobusów. Leszek K. CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 07-01-2012, 14:28 lesiok, Dzięki za twoje rady czekam na więcej. Chyba zacznę zbierać ekipę i robić strategie W między czasie skoduje wyszukiwarkę Czekam na więcej rad i funkcjonalności dotyczących wyszukiwarki ** Dodano: 2012-01-07, 16:44 ** A co byście poprawili w stronie Bo wydaje mi się całkiem fajna Co byście tam dodali jachu Admirał Posty: 4994 Rejestracja: 24-09-2009, 14:22 Lokalizacja: Szczecin Patent: sternik Typ jachtu: Polaris 765 Nazwa jachtu: Atlantyk Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 71 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: jachu » 07-01-2012, 20:48 CoPotrzeba napisał(a):lesiok, Dzięki za twoje rady czekam na więcej. Chyba zacznę zbierać ekipę i robić strategie W między czasie skoduje wyszukiwarkę Czekam na więcej rad i funkcjonalności dotyczących wyszukiwarki ** Dodano: 2012-01-07, 16:44 ** A co byście poprawili w stronie Bo wydaje mi się całkiem fajna Co byście tam dodali czy to nie jest znowu podpucha zeby reklamowac stronke ?? jesli sie myle to mnie wyprowadzcie z bledu ale mi tak cos tu "smierdzi" ... pozdrawiam Jachu CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 07-01-2012, 21:57 jachu, Hehe, Jak pisałem ten post to wiedziałem, że ktoś tak odpowie Jak bym chciał zrobić reklamę to bym się nie pytał jaką stronkę otworzyć Myślę o zrobieniu "dobrej" wyszukiwarki, ale chce się dowiedzieć co musi mieć ta dobra wyszukiwarka, a jeśli ta którą podałem wyżej jest waszym zdanie dobra to nie ma sensu jej dublować. Dlatego chce wiedzieć co o niej sądzicie Posty: 4867 Rejestracja: 11-07-2011, 00:01 Patent: sternik lodowy Podziękował;: 431 razy Otrzymał podziękowań: 545 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: » 07-01-2012, 22:09 [quote="CoPotrzeba Myślę o zrobieniu "dobrej" wyszukiwarki, ale chce się dowiedzieć co musi mieć ta dobra wyszukiwarka [/quote] adres " ? :toung: CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 07-01-2012, 22:13 google do czarterów nie jest wcale super Nie masz porównania cen itp Po za tym musisz wejść w każdą stronę i przeczytać Sajmon Admirał Posty: 2030 Rejestracja: 11-10-2011, 14:13 Patent: sternik Typ jachtu: Delphia 40 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 72 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Sajmon » 07-01-2012, 22:54 Czasami kiedy "chodza mi głupoty po głowie" - lubie zerknąć na wyszukiwarkę czarterów w ramach Strona robi na mnie wrażenia jakby był a "za siłę" z bólem prowadzona żeby nie mieć kłopotów z funduszami unijnymi, z ich zwrortem. No ale póki co - wyszukiwarka czarterów jest dosyć przyjazna mozna wybrać akwen, zakres wielkości, zakres cenowy chyba dobry wzór do nasladowania. Są zdjęcia jachtów odpowiadających ofercie ich dane techniczne możliwość rezerwacji, kontaktu z armatorem.. Spróbuj zrobić "coś lepszego" - cokolwiek to znaczy - a na pewno będzie CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 07-01-2012, 23:05 coś nie chce mi się ta strona otworzyć baoo Posty: 1089 Rejestracja: 20-10-2006, 00:15 Lokalizacja: Sulechów Patent: sternik morski Typ jachtu: Setka, Maxus 22, Figaro One Nazwa jachtu: Lilla My, Atlantic Puffin, Hultaj Podziękował;: 152 razy Otrzymał podziękowań: 273 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: baoo » 08-01-2012, 00:45 To ta sama wyszukiwarka Pozdrawiam Szymon Ozi Kuczyński [Dookoła świata, raz jeszcze.. ] Sajmon Admirał Posty: 2030 Rejestracja: 11-10-2011, 14:13 Patent: sternik Typ jachtu: Delphia 40 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 72 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Sajmon » 08-01-2012, 01:43 W rzeczy samej ta sam - bede mógł oglądać "skrótem" CoPotrzeba Szczur lądowy ;) Posty: 7 Rejestracja: 06-01-2012, 11:14 Patent: sternik morski Typ jachtu: Nautiner 30s / Elan 434 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 0 Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: CoPotrzeba » 08-01-2012, 10:25 Ok czyli wyszukiwarka raczej odpada skoro jest już dobra plitkin Posty: 19243 Rejestracja: 29-11-2007, 21:45 Patent: sternik morski Typ jachtu: Był... Maxus 28 Nazwa jachtu: Była... Babooshka Podziękował;: 691 razy Otrzymał podziękowań: 1553 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: plitkin » 08-01-2012, 11:35 Nie rozumiem po co robić coś na siłę? Nie masz pomysłu, ograniczasz sobie branżę, nie wiesz czego nie ma, a jednak chcesz to zrobić. Ostatnio pojawiło się kilka stron powtsałych z dotacji unijnych - jedna z nich była nawet zdarta żywcem z sailforum. Wsyzstko padło w miesiąc-dwa. Jeżeli masz zapał i chcesz to robić "dla siebie" a nie dla kasy - zrób coś, co ma szansę być albo ciekawym, albo ma przynosić kasę. Nie ograniczaj się branżą. Sajmon Admirał Posty: 2030 Rejestracja: 11-10-2011, 14:13 Patent: sternik Typ jachtu: Delphia 40 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 72 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Sajmon » 08-01-2012, 12:39 Mnie podobałaby sie strona która w jakis uporządkowany sposób prezentaowałaby Porty na początek Europejskie. Wybieram Akwen: Śródziemne - korsyka. Pojawia mi się schematyczna mapa korsyki i zaznaczone odpowiednimi piktogramami Porty, mariny , kotwicowiska. Klikam na którąś z ikon - pojawia się plan mariny z informacjami - marina czynna w okresie... koszt dzienny, koszt roczny..... infrastruktura.... frimy czarterowe działakące w tym rejonie, galeria zdjęć.... Gdyby zebrać w jednym miejscu takie uproszczone locje wód od Turcji przez Grecję Chorwację Włochy itd itd ... ...prze Gibraltar, Kanary, Portugalię i dalej na północaż do Poslki kraje nadbałtyckie wczesniej Szwecja, Norwegia. Marzenie Masz chłopie roboty do emerytury. Jeszcze do tego zrobić możliwość dodawania relacji z rejsów takich jak Marka Jeennau czy Veneto. "Podpinanie" przez użytkowników zdjęć w adekwatnych miejscach. Gdyby ktoś taką benedyktyńską pracę wykonał to i deszcz manny nieustanny spłynąłby na niego. Nazhir Kapitan Posty: 300 Rejestracja: 27-04-2007, 12:35 Patent: kapitan Typ jachtu: każdy jest dobry Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 4 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Nazhir » 09-01-2012, 13:49 ja bym chciał coś na kształt tylko oczywiście w odniesieniu do jachtów. Na początek mogą być tylko Mazury, czy Bałtyk. Ewentualnie interaktywna mapa jakiegoś akwenu, czyli wchodzę myszą na jakiś fragment mapy, a tam mi wyskakuje, co ciekawego jest w okolicy (ze zdjęciem lub filmikiem), takie żeglarskie google maps :] pozdrawiam brzusio Kapitan Posty: 454 Rejestracja: 12-06-2009, 15:11 Lokalizacja: Warszawa Patent: sternik morski Typ jachtu: na jaki wpuszczą :) Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 10 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: brzusio » 09-01-2012, 14:10 A ja mam pomysł, który będzie wg mnie realny w realizacji, a może przysporzyć nam sporo frajdy. Chodzi może nie o całą stronę, ale o skrypt na potrzeby naszego forum (a właściwie kilku tematów nawet). Mamy na forum tematy, które polegają na zgadywaniu, co to za miejsce jest na zdjęciu, np.: / albo / Może fajniej by było zrobić do tego taki skrypt: jest mapa (np. z google maps) i właściciel zdjęcia zaznacza punkt, gdzie zrobić zdjęcie. Na początek inni tego nie widzą. pozostali uczestnicy zabawy zaznaczają swoje punkty, gdzie wg. nich to jest (oczywiście trzeba będzie podać nicka do tego). Wygrywa ten, kto np. po 24 godzinach będzie najbliżej. Na Facebooku na tej samej zasadzie działa aplikacja, gdzie zgadywało się zdjęcia, gdzie są zrobione w Warszawie. Tu można zobaczyć, jak to działa: wybieracie zdjęcie, i klikacie na mapie, gdzie wg Was to jest. Później 'sprawdź pozycje' albo 'zobacz rozwiązanie'. Co o tym sądzicie? Może to by było fajne urozmaicenie w zgadywaniu tych zdjęć? A sprawa nie wydaje mi się trudna w realizacji. Pawel_kr Wilk morski Posty: 805 Rejestracja: 25-06-2007, 22:40 Lokalizacja: Kraków Patent: sternik Typ jachtu: teraz czarter dawniej własny Mak 444 Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 14 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Pawel_kr » 09-01-2012, 21:47 Sajmon napisał(a):Mnie podobałaby sie strona która w jakis uporządkowany sposób prezentaowałaby Porty na początek Europejskie. Wybieram Akwen: Śródziemne - korsyka. Pojawia mi się schematyczna mapa korsyki i zaznaczone odpowiednimi piktogramami Porty, mariny , kotwicowiska. Klikam na którąś z ikon - pojawia się plan mariny z informacjami - marina czynna w okresie... koszt dzienny, koszt roczny..... infrastruktura.... frimy czarterowe działakące w tym rejonie, galeria zdjęć.... Gdyby zebrać w jednym miejscu takie uproszczone locje wód od Turcji przez Grecję Chorwację Włochy itd itd ... ...prze Gibraltar, Kanary, Portugalię i dalej na północaż do Poslki kraje nadbałtyckie wczesniej Szwecja, Norwegia. Marzenie Masz chłopie roboty do emerytury. Jeszcze do tego zrobić możliwość dodawania relacji z rejsów takich jak Marka Jeennau czy Veneto. "Podpinanie" przez użytkowników zdjęć w adekwatnych miejscach. Gdyby ktoś taką benedyktyńską pracę wykonał to i deszcz manny nieustanny spłynąłby na niego. jak na razie taką locję Grecji i Turcji z mapkami i opisami - w miarę uporządkowaną, masz tutaj. warto przejrzeć ją dokładnie bo jest tam naprawdę dość dużo ciekawych informacji:) Zdzich Kapitan Posty: 345 Rejestracja: 03-11-2008, 11:47 Lokalizacja: Lublin Patent: sternik morski Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 31 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: Zdzich » 09-01-2012, 23:01 Sajmon napisał(a):Mnie podobałaby sie strona która w jakis uporządkowany sposób prezentaowałaby Porty na początek Europejskie. Wybieram Akwen: Śródziemne - korsyka. Pojawia mi się schematyczna mapa korsyki i zaznaczone odpowiednimi piktogramami Porty, mariny , kotwicowiska. Jeppesen (ten od C-Map) zrobił coś takiego: ale nie jest to coś co mogłoby powalać z nóg. Obawiam się, że jeśli Jeppesen ma problem z aktualizowaniem danych o portach to z całym szacunkiem nasz kolega CoPotrzeba ma niewielkie szanse na lepszy rezultat. peppino Kapitan Posty: 250 Rejestracja: 26-11-2009, 19:05 Patent: sternik morski Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 9 razy Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: peppino » 09-01-2012, 23:45 nok Posty: 1866 Rejestracja: 26-03-2007, 09:23 Lokalizacja: N:50°5'E:22°1' Patent: żeglarz Typ jachtu: Pasja 800 (oHorn) Podziękował;: 0 Otrzymał podziękowań: 109 razy Kontakt: Re: Co potrzeba czego nie ma w internecie Post autor: nok » 18-01-2012, 18:52 Zrób wyszukiwarkę dla SailForum bo tę, którą mamy trudno tak nazwać. ** Dodano: 2012-01-18, 18:54 ** (Nie mogę wyedytować tekstu) ma być tę a nie tą. Przepraszam. Już. Colonel Pozdrawiam. Wojtek Ostatnio zmieniony 18-01-2012, 19:09 przez nok, łącznie zmieniany 1 raz. Wróć do „Żeglarskie rozmaitości” Przejdź do SailForum na dzień dobry ↳ Zanim zaczniesz Jachty ↳ Opinie, testy, informacje ↳ Nasze jachty ↳ Prace bosmańskie, naprawy, remonty, szkutnictwo ↳ Żagle, silniki, osprzęt, wyposażenie, ekwipunek ↳ Elektronika jachtowa ↳ Transport jachtów i wszystko z nim związane ↳ Wielokadłubowce Żeglowanie ↳ Praktyka żeglarska ↳ Teoria żeglowania ↳ O szkoleniach, kursach i egzaminach ↳ Locja ↳ Nawigacja ↳ Meteorologia ↳ Ratownictwo ↳ Sygnalizacja i łączność ↳ Prawo, przepisy i ubezpieczenia Regaty ↳ O regatach słów kilka ↳ Regaty krajowe i zagraniczne Żeglarze, czyli my ↳ Organizacje i kluby żeglarskie ↳ Spotkania forowiczów ↳ Kultura i zwyczaje żeglarskie ↳ Opowieści i wspomnienia ↳ Rejsy dalekie i bliskie, wielkie i małe ↳ Profesjonaliści Akweny ↳ Mazury ↳ Zalew Szczeciński ↳ Zatoka Gdańska, Zalew Wiślany, Pętla Żuławska ↳ Pojezierze Iławsko-Ostródzkie, Kanał Elbląski ↳ Zalew Sulejowski ↳ Zalew Zegrzyński ↳ Inne akweny śródlądowe Polski ↳ Rzeki, kanały i jeziora Europy ↳ Bałtyk ↳ Morze Śródziemne, Adriatyk i Morze Czarne. ↳ Pozostałe akweny wokół Europy ↳ Morza i oceany świata Wokół żagli ↳ Szanty ↳ Targi, zloty, imprezy ↳ Strony www ↳ Windsurfing & bojery ↳ Forum motorowodne ↳ Modelarstwo ↳ Żeglarskie rozmaitości Ogłoszenia żeglarskie - Czarter jachtów, handel i usługi, rejsy, wolna koja. ↳ Sprzedam jacht ↳ Jachty motorowe, hausbot-y ↳ Sprzedam - wykonam - oddam - oferuję ↳ Kupię - zlecę - poszukuję ↳ ANA Charter - jak oszukano żeglarzy ↳ Rejsy ↳ Czarter za granicą ↳ Czarter w Polsce ↳ Kursy, szkolenia, warszaty ↳ Praca - zatrudnię, zlecę, poszukuję SailForum na co dzień ↳ Pomagamy ↳ Konkurs - Kalendarz 2019 ↳ Konkurs - Kalendarz 2018 ↳ Złoty Pagaj 2014/2015 ↳ Konkursy SailForum i Plusa
Hejt w Internecie jest zjawiskiem stosunkowo nowym, pojawił się wraz z powstaniem forów dyskusyjnych i portali społecznościowych. Zjawisko hejtu może dotyczyć nie tylko osób publicznych, ale również każdego z nas. Najczęściej narażone nie niego są osoby młode, które nie wiedzą, jak właściwie reagować na hejt, co często
Dlaczego nie ma dzieci na podwórkach ?Przedstawiciele organizacji National Wildlife Federation alarmują, że obecnie najmłodsze pokolenie przeznacza na aktywność na świeżym powietrzu średnio nie więcej niż 15 minut dziennie, podczas gdy pokolenie ich rodziców, będąc dziećmi, przebywało poza domem trzy kwadranse w ciągu dnia. Podwórka rzeczywiście świecą pustkami. Dlaczego rzadko widujemy tam grupy beztrosko bawiących się dzieci? Podwórko = NudyMaluchy często nie mają motywacji, do tego, by spędzać wolny czas na podwórku, gdyż nie postrzegają tego miejsca jako atrakcyjnego. Dzieci dorastające w towarzystwie bohaterów bajek, programów telewizyjnych i gier komputerowych są stale podddawane bodźcom. Coraz częściej rodzice starają się stymulować córki i synów, proponować im atrakcyjne zabawki i zabawy, zapominając niekiedy o pozostawieniu najmłodszym przestrzeni na własną twórczą pracę oraz swobodną aktywność. Dbając o rozwój dzieci, wzbraniamy się przed odmowami, odrzucaniem i zniechęcaniem ich wypowiedziami typu: „Idź się pobawić do swojego pokoju” lub „Teraz mamusia chce porozmawiać z ciocią. To są sprawy dorosłych”. Jeśli maluchy nie mogą liczyć na naszą uwagę, wówczas czują się zawiedzione i zdenerwowane. Współcześnie, dziecko jest w centrum – zagrożeniem w tej sytuacji jest wyuczenie bezradności oraz zniechęcenia maluchów wobec stawiania sobie celów i wyzwań. Niestety, samodzielne zorganizowanie sobie zajęcia może być zbyt wysoko postawiona poprzeczką – oczywiście włączenie kreskówki czy komputera udaje się naszym dzieciom bez trudu. Place zabaw nie dla dzieciChoć wyraźnie widać inwestycje gmin, spółdzielni i innych fundatorów w nowe place zabaw, to wciąż jest tych inicjatyw zbyt mało. Drabinki, huśtawki i zjeżdżalnie przyciągają dzieci wraz z rodzicami, lecz zły stan techniczny, rdza i odrapana farba, odchody psów oraz kotów na terenie placu – zniechęcają zainteresowanych. Trzydziestoletni rodzice wspominają fikołki na trzepaku jako największą atrakcję podwórkowych szaleństw, lecz pragnęliby dla swych pociech kolorowych placów zabaw z atestem. Tego typu modele są drogie, a niestety za nowe, ciekawe wzornictwo (np. kręte zjeżdżalnie, mini ścianki wspinaczkowe, urządzenia fitness) trzeba zapłacić naprawdę wysoką cenę. Podwórkowi chuliganie„Moje dziecko nie będzie bawiło się wśród łobuzów i meneli”. Rodzice nierzadko zabraniają dzieciom samodzielnie bawić się przed domem z obawy o zdrowie swoich maluchów i ryzyko przyswojenia niepożądanych zachowań. Nieletni przesiadują pod klatką, zalegają na ławkach przeklinając i hałasując. Zaś starsi, nierzadko ich rodzice, od wczesnych godzin porannych szwendają się po okolicy pod wpływem alkoholu. Taka wizja sąsiedzkiego podwórka przeraża zatroskane mamy. Nie widzą możliwości, by rozwiązać ten problem i zmienić przykry widok z okna. Rodzice starają się wówczas ograniczyć dzieciom dostęp do tego „złego” świata. Życie w izolacji umożliwiają malcom między innymi zdobycze techniki. Czy to jest jedyne wyjście? Mój przyjaciel, telewizorZabawy na podwórku nie dostarczają dzieciom takich emocji, jak oglądanie telewizji czy zasiadanie przed monitorem. Komputer, wspaniały towarzysz w edukacji naszych dzieci często jest jedynym prawdziwym kumplem syna i córki. Jeśli nie będziemy odrywać naszych dzieci od gier i zasobów sieci oraz podpowiadać im, jak mogą aktywnie i ciekawie spędzić czas, wówczas wychowamy dzieci z głębokimi problemami psychicznymi i pogłębiającym się pogorszeniem wzroku, silnymi bólami pleców, szyi i nadgarstka. Niestety, dzieci coraz rzadziej wybierają rozrywki na świeżym powietrzu, gdyż wzorują się na rodzicach, nieświadomych, ze modelują zachowania i postawy własnych dzieci. Rodzice nie ufająPaniczny strach o zdrowie własnych dzieci nierzadko blokuje rodziców, którzy dość późno decydują się pozwolić dziecku na samodzielne wyjścia na dwór. Wydłużają w nieskończoność wyjścia monitorowane i nadkontrolę, aż do chwili, gdy dziecko odczuwające tę nadopiekuńczość jako brak zaufania i problem w relacjach z rodzicami, postanowi udowodnić swoją pełną samodzielność i odpowiedzialność. Istotne, aby poznać znajomych naszego dziecka, umówić się, że wróci o określonej godzinie, otwarcie porozmawiać z dzieckiem o swoich obawach, itp. Przeszkadzają sąsiadomDzieci nie bawią się na własnych podwórkach, gdyż nierzadko rodzice otrzymują sygnały od sąsiadów, którym przeszkadza hałas towarzyszący grze w piłkę, czy innym zabawom. Uciszają maluchy, niekiedy starszą rodziców odpowiedzialnością karną i stosują inne formy wywierania wpływu. Reprezentanci społeczności sąsiedzkiej miewają krótką pamięć i zapominają o wyrazach spontanicznej aktywności i harcach, które dawniej nie były im obce. Często spotyka się deficyt empatii. Dzieci nie mają czasuGdy zastanawiamy się, czy w okolicy mieszkają dzieci, może się okazać, ze owszem, lecz w domu w zasadzie jedynie nocują. Rodzice troszcząc się o edukację swoich pociech zapewniają im moc zajęć pozaszkolnych. Rozkład dnia tak wychowywanego malucha przedstawia się następująco: pobudka, śniadanie plus bajki w telewizorze, przedszkole lub szkoła, zajęcia dodatkowe (np. sportowe, muzyczne, plastyczne, językowe), obiadokolacja z telewizją, odrabianie lekcji lub inna aktywność… nierzadko komputer, wieczorna toaleta i sen. Dzieciom brakuje czasu na szaleństwa pod blokiem czy na podwórku kamienicy, a plan ich zajęć nie uwzględnia przerwy na podwórkowe zabawyPodwórka przeradzają się w parkingiInnym problem jest stale zmniejszająca się przestrzeń przeznaczona dla najmłodszych. Dzieci nie mają już tyle miejsca na grę w piłkę, w klasy czy w podchody, ze względu na wzrastającą liczbę samochodów oraz sytuację na rynku nieruchomości. Parkingi zawłaszczają coraz więcej miejsca, które świetnie sprawdziłoby się jako skwer, deptak, plac zabaw. Parki i łąki, mogące wyzwolić niezliczoną ilość szalonych dziecięcych pomysłów na zabawę zamieniają się w grunty pod inwestycje i wyrastają na ich miejscu kolejne bloki. Cóż, jest to wymiar naszych czasów. Warto jednak skupić się na faktach – zabawy na zewnątrz, szczególnie w kontakcie z przyrodą, pozwolą dzieciom żyć dłużej w zdrowiu, pomagają zapobiegać otyłości depresji. Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter !
fvxbe.