9 lutego 2023 0 125-tki nieustająco cieszą się dużą popularnością. Ich głównymi zaletami są niska cena nabycia i niewielkie koszty utrzymania. Dlatego też są chętnie wybierane np. do codziennych dojazdów do pracy. Czy są też dobrą propozycją dla wysokich, nawet osób powyżej 190 cm wzrostu? Oto nasze cztery typy.
Witam, chciałbym kupić pierwszy motocykl na kat. B, nigdy w życiu nie miałem żadnego, kilka razy jechałem na jakiś skuterkach czy Simsonie 50, więc z jednośladów to głównie rower, zarówno mtb jak i kolarzówa, no i w kolarzówach nie ma problemów, są ramy dla karłów 150 cm i 2 metrowych skubańców. W motocyklach niestety nie ma wersji S, M, L, XL, a by się przydały (mój TREK Alpha miał chyba z 7 różnych rozmiarów ram do wyboru). W grę wchodzi coś na czym ma się wygodną pozycję, służyłby mi do rekreacyjnych wypadów za miasto, na wycieczki, jazdy dla przyjemności, ewentualnie do dojazdów do pracy (20 km w jedna strona), są to obrzeża miasta i droga krajowa, biegnąca przez kilka wioseczek, raczej sporadycznie ścisłe centrum. Moim głównym problemem jest to, że mam 195 cm wzrostu i na mały motocykl konstruowany dla Azjatów nie zmieszczę się, więc potrzebuję przede wszystkim: 1. czegoś dla wysokiego jeźdźca 195 cm 90 kg 2. czegoś na czym zajmę wygodną w miarę wyprostowaną pozycję, naked lub turystyk 3. czegoś co ma zadowalające osiągi, żeby spod świateł nie blokować innych, i nie stresować się startując z pierwszej linii, a poza miastem, móc polecieć te 100 km/h, bez większego wysiłku, żeby każde auto na krajówce czy obwodnicy nie próbowało na siłę mnie wyprzedzać, więc celuję w coś 15 KM 4. motocykl używany, czegoś co nie straci na wartości w perspektywie 1-2 lat, jeśli wkręcę się to, pewnie pójdę na A, za kilka-kilknaście miesięcy, jeśli nie to, żeby móc go sprzedać bez dużych strat (tj. mniej niż 1k na rok) Budżet sam nie wiem, chciałem wydać 5k, ale za tyle nic chyba nie znajdę, więc zacząłem zwiększać widełki, ale przy założeniu, że nie straci na wartości i zmieniając go na jakąś np. 600, albo karbonową kolarzówę 😉 nie stracę 1/3 na wartości po 2 latach Znalazłem 3 motocykle które spełniają większość z tych kryteriów. Honda Varadero 125 Yamaha MT 125 KTM Duke 125 Varadero, na pewno nie straci już na wartości czyli kupię za 10 za rok sprzedam za 9,5 pewnie bez problemu, fajny dźwięk silnika, wydaje się idealna dla wysokich, ale nie wiem czy tą 100 poleci, no i to już trochę starsza konstrukcja KTM z wyglądu za bardzo niepoważny z tym malowaniem, nie podoba mi się wyzulanie, ale silniczek daję radę, jedyna konkurencja dla mt Yamaha zdecydowany faworyt, jest piękna, mocna, wydaje się, że dla wyższych się też nadaje (mam taką nadzieję) tylko nie wiem czy aż tak wysokich, cena najwyższa 12-14 k trzeba dać w tej chwili, dużo jak na 125, ale ma dobre osiągi, poza dukiem nie widzę dla niej alternatywy, ale pytanie jak będzie z jej wartością po roku i dwóch czy utrzyma się czy będzie spadała więcej niż 1k na sezon, przy przebiegu rzędu 3-4k rocznie? Macie jakieś inne propozycje? Chińczyki mnie nie odstraszają, ale one mają raczej 10-12 KM i raczej 100 km/h z trudem przekraczają, już nie mówiąc żeby utrzymywać tą prędkość przez wiele km, a MT, 120 poleci spokojnie, a 100 przelotową utrzyma bez żyłowania na 100%, tylko czy będzie dobra dla wysokiego jeźdźca? GucioGość Derbi Terra 125/Derbi Terra Adventure. Poczytaj w katalogu motocykli, a na youtubie są nawet jakieś filmiki o tym motocyklu po polsku. Jeżdżę takim sprzętem już czwarty sezon – miało być na rok, góra dwa lata i zmiana na coś większego, ale na moje jeżdżenie w zupełności wystarcza i wcale mi się nie chce robić prawka A i zmieniać go na coś większego. Ja mam 179 wzrostu, mi siedzi się na tym bardzo wygodnie w wyprostowanej pozycji, maszyna generalnie jest duża jak na 125. Jeżdżę często z żoną, łącznie ważymy około 135 kilo i po mieście daje spokojnie radę, nie jest się zawalidrogą. Gdy jeżdżę sam, to 110 licznikowe (czyli 100 km/h odczytywane z gps) bez problemu, dość powiedzieć, że nawet na drodze ekspresowej daje się tym w miarę rozsądnie jechać, a jak nie jest pod górkę i pod wiatr, to i ciężarówkę wyprzedzisz bez kładzenia się za owiewką. Pali to 3,5 na setkę niezależnie czy po mieście, czy po trasie z odkręconym gazem do oporu. Egzemplarz w dobrym stanie powinien służyć niezawodnie, po doprowadzeniu swojego sprzętu do porządku zaraz po zakupie jeżdżę bez żadnych napraw, tylko wymiany obsługowe (olej, filtry, klocki hamulcowe), a zrobiłem już około 15 tys. km. Tak, że ten… wybór należy do Ciebie. Też wolałbym Terre jak Varadero. Z nakedów jeszcze Hyosung GT 125, Junak RS Pro, Romet RXC (niestety dość słaby ale jedna z większych 125) PeterPGość Jak podoba Ci się Varadero to Terra będzie strzałem w dziesiątkę, choć przy odsprzedaży będzie trudniejsza niż „V” za to przy zakupie 2x tańsza… a tak na marginesie to terra/mulhacen nie mają tego samego silnika co mały Duke, bo bloki wizualnie są identyczne? Michał TerraGość Z tego co piszesz to widzę tylko dwie Varadero i Derbi szczęśliwym posiadaczem tej drugiej opcji czyli 185cm wzrostu i ok 100kg i Moto naprawdę daje lekkie i na długie trasy jak i w lekki niesamowitą przelotowa to 100km/h i to bez żadnego bardzo fajnie się wykręca i do tej setki to jak na 125cmm to jest maja tego roku zrobiłem 7500 km bez wymienię napęd i oponki i jeszcze długo mi dodałem mały deflektor i teraz wiatr już nie jest tych motorów zbyt wiele na ogłoszeniach ale można coś fajnego na you tubie opisuje Terre i z tego co mówi też jak Ty ma prawie 2m nazywa się jego tam wiele i Varadero się nie wypowiem bo nie miałem ale ludziska sobie chwalą. PeterPGość To ja mogę o Varadero do odmiany: bardzo fana (w sumie legendarna) maszyna, choć na prawdę ciężka jak na 125 (ale za to chętnie współpracuje solidnie objuczona bagażem), silnik spokojnie i dostojnie idzie do przodu, aż do licznikowych 115 (choć oczywiście powyżej 100 już nie tak żwawo), w porównaniu z Mulhacenem (silnikowo to samo co Terra) silnik nie zachęca tak do kręcenia „po górze”, silnik produkcji Piaggio w Terra na moje ucho najlepiej czuje się powyżej 6500, aż do 10000 obrotów, Varadero chodzi ładnie około 2000 niżej. W mojej ocenie jeżeli chcesz się bardziej nastawiać na spokojną turystykę statecznym „dorosłym” motocyklem- Varadero, jeżeli chcesz trochę więcej „funu” – Terra. W jakości wykonania delikatna przewaga w stronę Hondy która jest też troszkę bardziej „dorosła”, a Derbi bardziej „młodzieżowe” (o ile można tak opisać jednoślady). Co do serwisu honda jest totalnie bezawaryjna a materiały eksploatacyjne ogólni dostępne, w przypadku Terra może się okazać że na pewne części będzie trzeba poczekać (ja czekałem 3 tygodnie na szklanki do ustawienia zaworów w Mulhacenie) TomGość Darkmut a myślałeś może o jakimś maxi skuterze? Yamaha xmax, Kymco downtown, honda Forza, Piaggio X10. Wszystko to jest dużych rozmiarów i oczywiście pojemność 125cc. Polecam ten motocykl. Tak w ogóle jest tu jakiś dział do przywitań? Darkmut, Twoje wymagania spełni CBF600 (regulowane siedzenie i kiera), Bandit 650, itp., więc raczej idź na kurs i rób prawo jazdy kat. A/A2. Jeżeli zakładasz jazdę 125 na jeden sezon i potem na kat. A, to od razu idź na A. Koszt kursu to 1,5-2tys., a najmniej tracisz. Ewentualnie zawsze możesz wziąć szkolenie na 125 dla posiadacza jest to kilka godzin na motocyklu, ale pozwala sprawdzić czy jazda tym ma sens. Zakup motocykla to wstęp, potem musisz ubezpieczyć, zrobić przegląd (w tym wymiana oleju i części, o których zużyciu nie wspomniał sprzedawca), do tego kask, odzież, itd. mefuGość Przy twoim wzroście na MT-125 będzie ci niewygodnie. Mam 186cm i po niecałej godzinie jazdy bolały mnie nogi. Ta Yamaha jest wprawdzie duża, ale podnóżki ma wysoko. Przy moich gabarytach (180cm/90kg) V-max to około 113 km/h. Da się jechać przelotowo 100km/h, ale nie jest to przyjemne.
W asortymencie naszej firmy znaleźć można szereg różnorodnych produktów, w tym między innymi skutery inwalidzkie trójkołowe i skutery inwalidzkie czterokołowe. Pojazdy w naszej ofercie to skutery elektryczne, które z powodzeniem posłużą zarówno dla seniora, jak również dla osoby niepełnosprawnej. Każdy z proponowanych przez Przyzwyczailiśmy się już, że w kwestii dopasowania kierowcy do motocykla najczęściej narzekają osoby niższe niż średnia krajowa. Tymczasem motocykliści hojniej podlani hormonem wzrostu również napotykają szereg problemów w doborze maszyny dla siebie. Mamy dla nich kilkanaście dobrze wyrośniętych motocykli. Wysocy kierowcy uchodzą za bohaterów motocyklowego świata. Niestraszne im kanapy położone na wysokości Morskiego Oka, koleiny głębokie jak Wielki Kanion i wahnięcia równowagi nawet najcięższych maszyn - zawsze starczy im nóg do podparcia motocykla. Z drugiej strony borykają się z masą własnych problemów, z których akurat najmniejszy to kwestia wizerunkowa. Po prostu na większości maszyn wyglądają jak bernardyn na grzbiecie jamnika. Najgorzej mają wyrośnięci młodzieńcy, skazani na motorowery i pojazdy klasy 125, którzy na poważniejsze maszyny muszą poczekać jeszcze kilka lat. Niby dziewczyna nie zając, ale wachlarz opcji skutecznego podrywu nieco się zawęża. Motocyklowa kamasutra Nawet po dojściu do lat sprawnych i zdobyciu odpowiedniego prawa jazdy nie każdy segment motocykli stoi przed dryblasami otworem. Wszelkiej maści sporty, streetfightery czy średnie nakedy wymagają przyjęcia specyficznej pozycji, z mocno podgiętymi kolanami. W dłuższej perspektywie bywa ona kłopotliwa nawet dla osób średniego i niższego wzrostu, natomiast dla wysokich może stać się prawdziwym koszmarem. Co prawda renomowane lektury typu "Kamasutra" uczą, jak fantazyjnie ułożyć kończyny i przykładowo umieścić udo za uchem, nie oferują jednak instrukcji ich rozplątywania po dłuższej trasie. Oczywiście wszystko jest kwestią siły uczuć - zakochany w prędkości, wysokich obrotach i ciuszkach z plastiku wyrośnięty osobnik zniesie każde niewygody. By ulżyć strudzonym członkom... Zasadniczo możemy wyróżnić trzy segmenty motocykli mniej lub bardziej przyjaznych wysokim kierowcom. Na pierwszym miejscu są oczywiście maszyny typu enduro, całkiem dobrze można się również odnaleźć na dużych motocyklach sportowo-turystycznych oraz opasłych cruiserach. Warto przy tym zaznaczyć, że wysoko umieszczona kanapa nie oznacza automatycznie wygodnego ułożenia nóg kierowcy. Często w górę wędrują również podnóżki, więc nogi wciąż są dosyć mocno ugięte - tak jest chociażby w przypadku Suzuki V-Stroma 650. Nie oszukujmy się - mając grubo powyżej 180 cm wzrostu trzeba polubić się z naprawdę masywnymi pojazdami, posiadającymi zazwyczaj duże silniki. Także wyrośnięta młodzieży - by ulżyć strudzonym członkom, zagryź zęby i jak najszybciej rób pełne prawo jazdy kategorii A! Jaki motocykl dla wysokich kierowców? Przygotowałem poniższe zestawienie z doświadczeń własnych (mam 186 cm wzrostu) oraz moich jeszcze wyższych kolegów. Skorzystałem też z bardzo przyjemnej strony na której wpisując własny wzrost sprawdzicie, jaką pozycję na poszczególnych motocyklach przyjdzie wam zająć. Zobaczycie też, pod jakimi kątami ułożą się wasze kończyny. Im bardziej wyprostowana pozycja i większy kąt w kolanach, tym większa wygoda w długich trasach. Ja przygotowałem wizualizacje dla kierowcy o wzroście 190 cm. Baza modeli na stronie jest już bardzo bogata i wciąż rośnie, więc nie ograniczajcie się wyłącznie do naszych propozycji! BMW F800GS Adventure - motocykle "przygodowe" to najwyższe maszyny oferowane przez bawarskiego producenta. W klasie średniej będzie to model F800GS Adventure, w którym dostępna jest specjalna podwyższana kanapa Rallye, znajdująca się na wysokości 920 mm. BMW R1200GS Adventure - legendarne turystyczne enduro napędzane bokserem jest jednym z najwygodniejszych motocykli dla wysokich kierowców. Kanapa może powędrować na wysokość 910 mm, a nogi układają się mniej więcej pod kątem prostym. Użytkownicy tego motocykla często wspominają o dziennych przebiegach rzędu 1000 km, bez większego zmęczenia. Jeśli więc specyficzna estetyka przyciąga, a portfel pozwala - to jeden z najlepszych wyborów. BMW S1000XR - turystyczny model BMW, posiadający w sobie geny sportowego przecinaka S1000RR. Łączy wygodę motocykli klasy Adventure z fantastycznymi osiągami, których źródłem jest czterocylindrowa rzędówka o mocy 165 KM. Ducati Scrambler Desert Sled - elegancka włoska propozycja, na której wysoki kierowca podkreśli swoje atuty doskonałym stylem. Ducati Scrambler jest jedną z niewielu maszyn w stylistyce retro, na których odnajdą się posiadacze dłuższych kończyn. W uterenowionej wersji Desert Sled kanapa znajduje się na wysokości 883 mm, a nogi nie zginają się zbyt mocno w kolanach. Ducati Multistrada 1200 Enduro - turystyczny potwór na dalekie trasy, wyposażony w 150-konnego V-twina. Oprócz osiągów oferuje ogromną wygodę podróżowania i oryginalną stylistykę. W wersji Enduro jego kanapa znajduje się prawie 90 cm nad ziemią. Honda CRF1000L Africa Twin - współczesne wcielenie legendarnej maszyny podróżniczej również nie zawodzi. Nowoczesne, litrowe enduro świetnie radzi sobie na asfalcie i w lekkim terenie, będąc jedną z najlepszych propozycji na dalekie wyjazdy, choć pozycja kierowcy jest bardziej przyczajona i "sportowa" niż u konkurencji. Honda VFR1200X Crosstourer - wypasiony motocykl turystyczny z potężnym silnikiem V4 trafił do segmentu Adventure raczej umownie. Ogromna masa bliska 300 kg oraz wysoko położony środek ciężkości nie zachęcają do zagłębiania się w odmęty dzikiej przyrody. Crosstourer jest za to świetną maszyną na długie szosowe przeloty we dwoje. Harley-Davidson Road King Classic - na turystycznych Harleyach nie można narzekać na brak miejsca i niewygodne ułożenie nóg, czego nie można powiedzieć o modelach nastawionych na miejski szpan. Na motocyklach klasy Road Kinga siedzimy dosyć nisko, a nogi zgięte pod wygodnym kątem spoczywają na podestach. Pamiętajmy o ważnym w przypadku cruiserów aspekcie estetycznym - duży kierowca na dużym motocyklu świetnie trzyma proporcje! Kawasaki GTR1400 - japoński król dalekiej turystyki, który niestety wypadł już z oferty producenta. Wciąż jednak warto rozglądać się za egzemplarzami używanymi. GTR1400 to bardzo wygodny motocykl, który na autostradzie oferuje szybką teleportację do miejsca docelowego, nie przeraża jednak wybuchowym charakterem. Ogromną moc oddaje w sposób przyjazny i przewidywalny. Typowy osiołek na sterydach. Suzuki DL1000 V-Strom - w naszym zestawieniu występuje bez młodszego brata o pojemności 650, w którym trzeba jednak mocniej podgiąć nogi. "Duży Sztormiak" nie ma tego problemu, jest bardzo przyjazny dla wysokich kierowców, a jego użytkownicy cenią go za wytrzymałość, brak fochów na dalszych wyprawach i łatwość manewrowania w codziennych dojazdach. Jeśli tylko "ptasia" stylistyka nie jest przeszkodą, to wysoki turystyk z litrowym V-twinem będzie doskonałym wyborem, jeśli szukasz motocykla na każdą okazję. Suzuki Bandit 1250 - duży Bandyta jest bardzo lubianą maszyną turystyczną wśród użytkowników niechętnie nastawionych do segmentu wyprawowych enduro. Jego duży, czterocylindrowy silnik jest totalnie niewysilony, uchodzi więc za długowieczny i bezawaryjny. To bardzo pewny partner na dalekie wyjazdy, który nie rozczaruje również wygodą podróżowania. Triumph Tiger 1200 - kolejny świetny wybór pod względem pozycji za sterami. Kanapa na wysokości prawie 90 cm i niemal idealny kąt prosty w kolanach. Do tego dynamiczny, trzycylindrowy silnik i napęd wałem. Perfekcyjna maszyna na dalekie wyprawy. Ostatnio testowaliśmy najnowsze wcielenie dużego Tygrysa na rok 2018. Yamaha FJR1300 - kanapa legendarnej "Fujary" nie jest umieszczona jakoś specjalnie wysoko, pozycja kierowcy jest dość mocno pochylona, natomiast jest to najwygodniejszy motocykl spoza segmentu Adventure, którym jeździłem. Siedzisko jest szerokie i świetnie tapicerowane, fabryczna szyba nie jest zbyt niska, a owiewki doskonale robią swoją robotę, nawet przy sporych gabarytach kierowcy. Jeśli twoim żywiołem jest szosa - gorąco polecam, tylko ostrzegam - już pierwsza jazda uzależnia. Yamaha Tracer 900 - dość świeży model z modnego dziś segmentu podwyższonych, ale wciąż szosowych maszyn turystycznych. Posiada dynamiczny, trzycylindrowy silnik o pojemności 900 cm3 i mocy 115 KM, jest przy tym wyraźnie tańsza niż niemiecka lub włoska konkurencja. Typowy motocykl dla tzw. dużego chłopa, świetnie lata po winklach. Yamaha XT1200Z Super Tenere - wszystko w tym motocyklu błaga o długą wyprawę - potężny piec, duży zbiornik paliwa, napęd wałem, mocne zawieszenie i to, co interesuje nas najbardziej - bardzo wygodna pozycja kierowcy - również, a raczej zwłaszcza tego wysokiego. Duża Teresa zagęszcza tłum w segmencie największych motocykli Adventure, czyniąc wybór jeszcze trudniejszym. Musisz więc, Wysoki Kierowco, osobiście przymierzyć się do każdego z nich. Prawdopodobnie zagrają szczegóły - każdy z nas jest przecież inny. A może dopiszecie do listy swoje propozycje? Naklejki na Skuter na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 2 478 ogłoszeń Znaleziono 2 478 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Motor Benyco 125 Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 5 000 zł Do negocjacji Kije dzisiaj 21:40 MZ etz 125 kat B Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 6 300 zł Sosnowiec dzisiaj 21:19 Sprzedam motor Yamahe Motocykle i Skutery » Pozostałe Motocykle i Skutery 13 200 zł Do negocjacji Borów dzisiaj 21:12 Piaggio x9 evo 125 Motocykle i Skutery » Skuter 4 200 zł Do negocjacji Zwierzyniec dzisiaj 20:52 Znajdź zestawienia Nowy Motorower Dla Wysokiej w najlepszych cenach. Mamy 18 motocykle na sprzedaż dla: Nowy Motorower Dla Wysokiej Brick7 dostarcza wyczerpującą listę z motocykle na sprzedaż Barton Hyper to motocykl w stylu enduro. Jego wysoka pozycja i spory prześwit podkreślają terenowy charakter. Wersja wyposażona w kufry to świetna propozycja na turystyczne enduro dla osób z prawem jazdy kat. B. Dodatkowa przestrzeń bagażowa pozwala zabrać wszystkie potrzebne rzeczy i ruszyć w nieznane. Podróże na motocyklu jeszcze nigdy nie były tak komfortowe jak teraz. Jednostkę napędza czterosuwowy jednocylindrowy silnik chłodzony powietrzem o pojemności 125 cm3, który niweluje niepożądane wibracje, Hyper osadzony jest na 17-calowych szprychowych kołach i oponach sprawdzających się zarówno na drodze jak i offroad. Oba koła zostały wyposażone w hamulce tarczowe. Przednie zawieszenie typu upside-down lepiej nadaje się do jazdy po nierównym terenie. Tylny monoshock i wysoko podniesiony tłumik zapewniają duży skok zawieszenia. Barton Hyper to idealna propozycja dla osób, które szukają motocykla nie tylko na dojazdy i do transportu, ale chcą czerpać w jazdy prawdziwą przyjemność. Nowy Barton Hyper 125 2022 Barton Hyper 2022 przeszedł facelifting i nabrał bardziej zadziornego charakteru. Przednia lampa oraz kierunkowskazy zostały zastąpione Ledowymi. Zastosowanie nowoczesnych technologii nie tylko wpływa na wygląd, ale także na bezpieczeństwo. Od tego roku Hyper po pierwsze jest lepiej widoczny dla innych uczestników ruchu, a po drugie pozwala zobaczyć więcej po zmierzchu. Kolejną ważną zmianą dla najczęściej wybieranej 125-tki jest dodanie dodatkowego biegu. Sześciostopniowa skrzynia biegów pozwala w jeszcze lepszym stopniu wykorzystać potencjał maszyny, zredukować i tak śmiesznie niskie spalanie oraz poprawić komfort prowadzenia dla pełnego zakresu prędkości. Zmiany do normy Euro 5 objęły także wtrysk. W najnowszej wersji Hypera zastosowano wtrysk Delphii.

Jazda autostradą i drogą ekspresową. Oczywiście motocykl czy skuter 125 ccm ma pełne prawo poruszać się po tego typu infrastrukturze. Jednak nie pokonamy tej trasy tak szybko jak samochodem. Nawet 15 konne moto nie będzie z łatwością utrzymywać stałej prędkości 140 km/h. Nawet jeśli będzie to katorga dla silnika.

Wakacje Iwony z Sanatorium Miłości! Wspólny urlop Iwony i Gerarda z Sanatorium Miłości! Bohaterowie Sanatorium Miłości na wakacjach. Wspólny urlop Iwony i Gerarda z Sanatorium Miłości. Bohaterowie pierwszej edycji Sanatorium Miłości byli w Egipcie.... 2 sierpnia 2022, 19:06 Niebezpieczne owady w Polsce! Ich ugryzienie może powodować ból, chorobę, a nawet śmierć. Jak się chronić? Co robić, jeśli ukąszą? Niebezpieczne owady są także w Polsce. Choć nasz kraj to nie Australia, w której na każdym kroku czai się zagrożenie w postaci jadowitych stworzeń, ani las... 2 sierpnia 2022, 18:18 Julia Wieniawa na Instagramie. Co nowego wrzuciła aktorka? Julia Wieniawa to polska aktorka. Popularność przyniosła jej rola Pauli w serialu " Julia jest bardzo aktywna w serwisie Instagram. Zamieszcza tam... 2 sierpnia 2022, 16:47 Katowice Cup 2022 na kortach w Janowie ZDJĘCIA, WYNIKI Wrócił najstarszy turniej tenisowy w Katowicach We wtorek r. zakończyła się 31. edycja turnieju tenisowego Katowice Cup. Na kortach w Katowicach-Janowie zagrało 60 zawodników z ośmiu krajów.... 2 sierpnia 2022, 15:40 Nowe zdjęcia na Instagramie Joanny Krupy. Sprawdź co nowego u gwiazdy Joanna Krupa to polsko-amerykańska modelka i aktorka. Joanna jest głównym sędzią polskiej edycji Top Model. Joanna Krupa to również aktywistka praw zwierząt. Na... 2 sierpnia 2022, 14:35 Wilcze Gardło w Gliwicach. Tajemnica osiedla dla hitlerowskich fanatyków. Kształt swastyki, runy, magia? Wyjaśniamy To miejsce warto odwiedzić w czasie wakacji, bo jest jedyne w swoim rodzaju. 85 lat temu szef sztabu nazistowskich bojówek SA Victor Lutze osobiście położył tu... 2 sierpnia 2022, 9:36

Skuter to rozsądna alternatywa od wiosny do jesieni jeśli chcemy szybko i sprawnie poruszać się po mieście. W dodatku jest tańszy od motocykla. I by nim kierować wystarczy nam prawo jazdy kategorii B. Motocykle do 125 ccm. Najczęściej wybierane motocykle 125 ccm. Aprilia SX 125.
„To zupełnie wszystko jedno na czym jeździsz… Wystarczy cokolwiek. Jeżeli „to coś” posiada dwa koła i silnik to znaczy że spełnia wszystkie warunki ! Nie potrzebujesz rzeczy wyjątkowych abyś w pełni czuł się motocyklistą i czerpał radość ze swojej pasji. Tu przecież chodzi o styl życia i poczucie wolności…” Peter Fonda W zasadzie temat rzeka, ale i coraz częściej dostaje zapytania na maila czy na mesengera co kupić. Nie dziwi mnie to zbytnio, bo od ilości dostępnych opcji można oczopląsu dostać. Oczywiście kupujący ma nadzieję że rozwieję jego wszelkie wątpliwości i wreszcie będzie wiedział co kupić. Niestety zwykle po rozmowie ze mną ma jeszcze większy zamęt w głowie. A że rozmowa zwykle przebiega bardzo podobnie, stwierdziłem, że czas aby moje własne, subiektywne, przemyślenia wrzucić jako wpis blogowy. Ile masz pieniędzy? Wychodzę z założenia że za każdą kwotę powyżej 2000 zł da się rozpocząć przygodę z motocyklami. Oczywiście im mniej pieniędzy tym oczekiwania względem motocykla i serwisu muszą być mniejsze. Przy niskim budżecie na pewno zaletą jest wcześniejsze posiadanie komunistycznych sprzętów, bo na pewno trzeba będzie przy sprzęcie podłubać. Drugą ważną sprawą jest przewidzenie kwoty na bezpieczeństwo. Minimum to 500 zł: należy kupić nowy (!) kask z atestem, kurtkę motocyklową z protektorami można używaną tak samo jak rękawice. A na jakieś urodziny czy święta zażyczyć sobie spodnie i buty motocyklowe – to kolejne 500 zł. I koniecznie należy zakupić książkę motocyklista doskonały Dawida – moim zdaniem ta książka jeżeli jest przeczytana i wdrożona ratuje życie. Co do ubioru to docelowo warto mieć zestaw na lato i na jesień/wiosnę. Mam 2000zł Przy takim budżecie należy poszukać chińskiej używki. Importer dowolny, ważne żeby fabryka była z tych średnich, czyli coś od Senke (Romet K, Z, ZK, Soft Choper I) lub Zontesa (Junak 123, Zipp VZ-1, VZ-2), w ostateczności Tianda (Benyco BR). Rocznik w zasadzie obojętny, ważny przebieg i to jak ktoś dbał o sprzęt. Przy takich średniakach dobrze by było gdyby przebieg był powyżej 6000 km, a to dlatego, że przez pierwsze kilometry wychodzi większość niedoróbek fabryki albo częściej niechlujnego montażu w Polskim serwisie. Przy niższym przebiegu koniecznie pytajcie o gwarancję. Mam 5000 – 6000 zł Nowy? Można kupić nowy Chiński motocykl ze średniej jakości fabryki, tak jak w punkcie poprzednim polecam coś od Senke (np. Barton Classic, Romet Soft Chopper II) czy Zontesa/Kiden (Benyco Adventure, Junak 125 RZ, Junak 125 Racer, Junak 125 S, Zipp Tracker 125 (2016), Zipp Cafe Racer 125, Zipp VZ-6, Junak 121FL. ), ewentualnie Fosti (Junak 126). Przy kupnie nowego Chińczyka należy się koniecznie nastawić na to, że przez pierwsze kilka tysięcy kilometrów mogą się zdarzyć jakieś małe niedoróbki, niedokręcone śrubki, luźne tarcze hamulcowe czy wadliwa regulacja. Jeżeli chodzi o silniki to bardzo rzadko się tam coś psuje, raczej montaż końcowy leci za szybko i niedokładnie. Z mojego doświadczenia wynika, że ci którzy zakupili używany Chiński motocykl (średniaka) lub ci co kupili nówkę i zrobili co najmniej 10 – chwalą i poleciliby bez mrugnięcia okiem. Wielu jest jednak takich którzy wkurzeni na te usterki wieku dziecięcego nie robią takiego przebiegu i sprzedają wcześniej – ci narzekają na chińskie wyroby. W kwocie 5 tyś. zł trzeba też czasem przymknąć oko na jakość, szczególnie na taką która nie wpływa na bezpieczeństwo – np. niedomalowana rama, krzywo zamontowany plastik. Używany? Od tego pułapu cenowego możemy też rozważać kupno motocykla używanego z wyższej półki. W grę wchodzą na pewno kilkuletnie motocykle chińskie z dobrych chińskich fabryk – Keeway lub Zongshen, jak i koreańskie Hyosungi czy Kymco. Czasem trafi się też Yamaha YBR lub Honda CBF, to sprzęty też warte obejrzenia, ale nie zapominajcie proszę że produkują je spółki Joint Venture w Azji poza Japonią, często w Chinach (pierwsza litera nr. VIN to „L”). Mam 7000 – 10000 zł Nowy? Przy tej kwocie już zaczynają się poważne dylematy, bo w tych widełkach można kupić nowego Chińczyka z dobrej fabryki, może być Zongshen (Junak RX One, Romet ADV 125 EFI, Junak M12) lub wszystkie modele Keewaya, może też być Włosko-Chińskie Benelli (BN125, TNT 125) czy Hinduski Bajaj. Te sprzęty, moim zdaniem, nie będą odbiegały jakościowo od nowych budżetowych Japońców (Yamaha YBR, Yamaha YS, Honda CB125F). Na pewno są od nich tańsze nawet o 30% i zwykle lepiej wyposażone. Tutaj należy jeszcze sprawdzić jakie są koszty serwisu gwarancyjnego, te koszty należy w obu przypadkach dodać do kosztów zakupu. Może się zdarzyć, że dealer doda gratisowe przeglądy po pokazaniu mu cen u konkurencji. W tej cenie niestety nie da się kupić nowego 15-konnego motocykla. Za wyjątkiem ewentualnej wyprzedaży rocznika w Malagutti lub Mondial HPS musimy się liczyć z pojazdami o mocach 10,6KM do 12KM. Używany? 15-konny motocykl można kupić w tej kwocie tylko używany, i to zwykle kilkunastoletni a często pełnoletni. W grę wchodzą tutaj Honda Varadero, Honda Shadow, Derbi, KTM czy Suzuki. Przy takim zakupie oczywiście należy liczyć się z inwestycją w części zamienne – klocki hamulcowe + tarcze, opony, czasem sprzęgło. No i na pewno motocykl kilkunastoletni będzie miał widoczne ślady użytkowania Mam 10000 – 12000 zł. Tutaj należy się poważnie zastanowić czy na pewno nie mam możliwości zrobienia prawa jazdy A2 lub A. Nie ma się co oszukiwać, z prawkiem motocyklowym w ręku mamy o wiele większe możliwości. Poczynając na możliwości zagranicznych wyjazdów a na mocniejszych motocyklach kończąc. Jeżeli na prawdę nie chcemy się pchać w egzaminy, to w tej kwocie możemy zakupić nowe budżetowe 11 – 12 konne motocykle Japońskie lub 15 konne używane motocykle Japońskie w dobrym stanie. Kasa nie gra roli, mam te 15 000zł i więcej. Świat stoi otworem, dla każdego coś miłego. Stawka zaczyna się od Malagutti,przez Yamahę MT, Suzuki GSX a kończy na Kawasaki nija Z125. Wszystkie oczywiście z topowych fabryk i w bardzo dobrej jakości. Rady ogólne. W przypadku kupna używanego sprzętu, na pewno trzeba zabrać ze sobą mechanika lub kogoś kto zna się na motocyklach. Może się okazać, że motocykl jest po wypadku i nie jedzie prosto, szczególnie że 125-tki mają raczej lekkie ramy. Ale nie należy przesadnie wpadać w panikę, przecież po lekkim szlifie czy parkingówce motocykl może służyć bez problemu dalej. Ważne też żeby sprawdzić jakie prawo obowiązuje w kraju pochodzenia motocykla, żeby się nie okazało że motocyklem jeździł 16 latek z prawem jazdy A1. Co nastolatkowie robią z motocyklami nie muszę nikomu tłumaczyć. Jeżeli chodzi o motocykle sprowadzane to podpowiem wam mój sposób na weryfikację stanu motocykla. Dzwonimy do sprzedającego w Polsce. Prosimy o imię i nazwisko oraz adres poprzedniego właściciela – to jest widoczne w dowodzie rejestracyjnym. Mówimy, że chcemy zapytać poprzedniego właściciela o motocykl. W tym momencie większość sprzedających wymyśla powody dla których nie może tego podać – odpuszczamy taki pojazd. Jeżeli zaś sprzedający poda dane to odszukujemy w internecie taką osobę i dzwonimy z pytaniem o motocykl. Jedyny problem to znajomość języka. Przed zakupem w konkretnym sklepie poczytajcie opinie o jakości przeglądów serwisowych. Dotyczy szczególnie punktów sprzedających motocykle Chińskie, choć i Japońskiej czwórce zdarzają się wpadki w tym zakresie. Od przeglądu zerowego zależy bardzo dużo. Czasem warto zapłacić 100-200 zł więcej i być pewnym swojego motocykla. I na koniec chyba najważniejsza rada, należy sobie postawić pytanie do czego ma mi motocykl służyć to pomoże określić styl motocykla. Drugim krokiem jest wybranie się na przymiarkę do danego modelu. Motocykl to nie samochód, nie ma regulowanych foteli. Oczywiście można dokonać jakiś regulacji, ale zwykle są to modyfikacje mechaniczne- na przykład podniesienie kierownicy o parę centymetrów, zakup regulowanych podnóżków, czy przerabianie siedziska u tapicera. Może się zdarzyć, że po przymiarce czar pryśnie, a może być też tak, że model którego nie braliście pod uwagę wam przypasuje. Motocykl kupuje się sercem. Za wyjątkiem miłośników Fiata Multipli każdy lubi jak mu się buzia pod kaskiem uśmiecha. Macie się czuć na motocyklu szczęśliwi, zgodnie z maksymą że samochód przemieszcza ciało, a motocykl porusza duszę. A gdy dany motocykl wam się będzie podobał to i więcej mu wybaczycie. Powodzenia w zakupie.
yfMQ3l.
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/73
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/143
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/156
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/364
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/380
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/181
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/131
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/71
  • 7d2e4hk94a.pages.dev/271
  • skuter 125 dla wysokiej osoby